Version 1.3 60KM - Wielkanocna Pisanka :)
Taaaak, eony temu, czyli dokładnie we wrześniu 1998 roku nabyłem drogą kupna pojazd marki Opel Kadett, wymalowany jak Wielkanocna Pisanka (5 kolorów, poprzedni właściciel był wnukiem Picassa) , wyposażony w silnik 1.3S o mocy nominalnej 60KM, z których większość pasła się już spokojnie na przydrożnych łąkach. Po paru miesiącach mojej wesołej eksloatacji pojazd, na skutek drastycznego zniszczenia wałka rozrządu, osiągał prędkość maksymalną 90km/h w ciągu 70 sekund ! :):) Ale stan silnika był mniej istotny w momencie zakupu, no bo przecież za niedługo w ramach tuningu wstawi się jakieś V12 :). Oczywiście szara rzeczywistość szybko to zweryfikowała i tuning ograniczał się do utrzymywania go w jakim takim ruchu :) lub do działań polegających na wymalowaniu lamp na kolor czerń typu Kongo lub przywiązaniu do kół drutem starych płyt vinylowych jako kołpaków, haha. No ale vehikuł spełniał swoją rolę wożąc szczęśliwego właściciela oraz nie mniej szczęśliwych współpodróżników po różnych dziwnych i ciekawych miejscach, co stanowi temat na oddzielne 3 strony :)